Dziś taki post, co trochę zdjęć ma. I linków reklamowych. Z tymi rzeczami, to różnie bywa. Jednym się przydają. Innym absolutnie nie. U nas się sprawdzają. I sobie chwalimy. Czytaj dalej
Monthly Archives: Kwiecień 2015
Basia wspomina. -Halo, tu morze.
W ostatnim poście o mailach wspomniałam. To jedna z najbardziej popularnych i dostępnych metod komunikacji marynarza z rodziną. Są telefony. Te satelitarne. I internet w portach. Kartę kupić można. I jeszcze kilka rozwiązań. Basia. Córka Marynarza. Opowie nam jak to wygląda u niej w domu. Czytaj dalej
Pisałam już kiedyś. Że firma mojego M. poukładana taka. Dokładna. Niemiecki ład. I gdy ostatnim razem na statku był. To mi linka w mailu podesłał. Do strony firmowej. Jest login. I hasło. I po zalogowaniu wyświetla się mapa świata. A na tej mapie wszystkie statki z firmy M. W internecie znaleźć można kilka podobnych stron. Każda żona marynarza dobrze je przecież zna. Marinetraffic niejedną z nas wiele razy uspokoił. Gdy długo wieści od marynarza nie było. Ale ta strona. Ta firmowa mojego M. Uwielbiam ją. Bo zawsze aktualną pozycję pokazuje. I ETA jest zawsze uzupełniona. Strona wyświetla tylko statki z tej firmy. Więc przejrzyście jest. I wszystko tak porządnie. Czytaj dalej