Zawitało lato. Choć na razie tylko w kalendarzu. To już wyczekujemy upalnych dni. I odkrywamy ciało. Wystawiamy buzię ku słońcu. Niech nas trochę muśnie tymi ciepłymi promieniami. I doda endorfin. Brązy i szarości schowane głęboko w szafie. Latem królują letnie wzory. Żywe kolory. Odważne motywy. Każdego sezonu co innego modne. Inny wzór na czasie. Lecz styl marynarski jest zawsze na czasie. W paseczkach każdemu do twarzy. W marynarskim stylu wygląda się jakoś tak świeżo. Schludnie. Wakacyjnie.
Od ludzi w paski zdecydowanie pachnie relaksem. Młodzieńczym luzem. I o dziwo luksusem. Nie wiedzieć dlaczego. Przecież to taki prosty styl. I wzór. Niby nic. A jednak coś w nim jest. Marynarski styl przywodzi na myśl luksusowe jachty. W kolorowych żurnalach styl marynarski często zestawiony jest z czekoladową opalenizną, drogimi zegarkami i wytwornymi drinkami.
Paski pasują na każdą okazję. Przyjęcia. Wakacyjny wypad za miasto. Wieczór we dwoje. Spotkanie z przyjaciółmi. Popołudniowy spacer. Marynistyczne klimaty to również urokliwy motyw dla przyjęć wszelkiej maści. Wesela. Wieczory panieńskie. Urodziny. Oczywiście miło, jeśli jest ku temu jakiś sprzyjający kontekst. Lub otoczenie. Morze. Plaża. Łódka. Tata-mąż marynarz. Solenizant-żeglarz. Ale każdemu. Bez wyjątku. I bez kontekstu. Styl marynarski pasuje każdemu.
A w związku z tym dzielę się dziś kilkoma zdjęciami. Co to się w ten morski klimat doskonale wpisują. Nasze ślubne. I jedno panieńskie. A ostatnie z marynarskiej sesji Jasia.
Wiele pomysłów mi podrzuciłaś, super wpis i piękne zdjęcia 🙂 🙂 🙂
PolubieniePolubienie
Cieszę się:) a pomysłów jest jeszcze więcej, wieczorem Ci podeślę 🙂
PolubieniePolubienie