,,Weź to przełącz, nie ma niczego innego w TV?”
,,Kochanie, chodź szybko, mecz się zaczyna. No gdzie, nie było bramki, na spalonym przecież był”
U mnie to drugie. Zawsze byłam chłopczycą. Sport uwielbiam. Wszelakiej maści. Córka piłkarza. Więc z nożną za pan brat. Ale wszystkie inne dyscypliny też lubię. Turnieje tenisa uwielbiam. Najlepsze są te wielkoszlemowe. I mityngi lekkoatletyczne. Z życiówkami i rekordami świata. Na boks ile razy w nocy z tatą wstawałam. I Formułę 1 śledziłam. Choć tyle osób twierdzi, że nuda, bo w kółko tylko jeżdżą. A mi się podoba. Lubię. Będąc na studiach na każdy mecz siatki chodziłam. I zawody konne lubię. Też kiedyś ciut próbowałam. Pływanie. A kolarstwo jakie ciekawe. Kto by pomyślał co. No i sporty zimowe. Koniecznie. Curling jest fajny. I biathlon ciekawy bardzo. Biegi narciarski. Z naszą Justyną na czele. I tą rywalizacją z Norweżkami co roku. A swojego czasu, to za skokami narciarskimi się wściekałam. Wszystko wiedziałam. Małyszomania dopadła i mnie. A jaką radochę miałam. Gdy mnie tata na zawody do Zakopca zabrał. Mróz taki. Jak sto pięćdziesiąt. Ale ja twardo. Stoję. Dobra miejscówka. I kibicuję. Fotki pstrykam. I uśmiech od ucha do ucha. Wszak to spełnienie moich marzeń wtedy było. Teraz też chętnie obejrzę. Gdy w telewizji zawody. Ale już nie tak nałogowo.
W listopadzie się już zawsze na sezon sportów zimowych cieszę. A z tej mojej małyszomanii, oprócz fajnych wspomnień, zostały mi pamiątki. Takie moje. Ale co tam. Też Wam pokażę. Bo to kawał mojego dzieciństwa. Te zeszyty. Albumy własnoręcznie robione. Wycinki z gazet. Zapiski. Plakaty. Książki. No i autografy. Od najlepszych w tamtym czasie. Pisałam do nich. To po angielsku. I po niemiecku. I listonosza zawsze wypatrywałam. Wracając ze szkoły zawsze pytałam czy coś do mnie jest.
I trzymam to wszystko. Głęboko schowane. Na pamiątkę. By kiedyś Jaśkowi pokazać. Może matkę wyśmieje. A może się zachwyci. Wszak sport jest piękny…
,,Każdy rodzaj sportu niesie ze sobą bogaty skarbiec wartości. Ćwiczenie uwagi, kształcenie woli, wytrwałości, odpowiedzialności, znoszenie trudu i niewygód, duch wyrzeczenia i solidarności, wierność obowiązkom- to wszystko należy do cnót sportowca” -Arkadiusz Gołaś
,,Sport sam w sobie jest piękny, niczego nie trzeba dodawać. Pozbawiony bezinteresowności przestanie być sportem, a stanie się cyrkiem. Powtarzam do znudzenia, że istotą sportu jest rywalizacja, wola walki. Sport jest demokratyczny i sprawiedliwy. Jest zaprzeczeniem fałszu, przemocy i hipokryzji. Jest aktem dzielności i poświęcenia.” -Bohdan Tomaszewski