Tata. Bardzo łatwe słowo do wypowiedzenia. Może to dlatego Jaś tak szybko je opanował- ku mojej uciesze:) To był drugi raz kiedy wyjechałem do pracy gdy on był już z nami. Czy łatwiej? Nie za bardzo… Czytaj dalej
Monthly Archives: Luty 2016
Jak tęskni DZIECKO
Miałam to szczęście, że morze oddało mi M. gdy na świat przychodził Janek. I potem też szczęście, bo pół roku jeszcze z nami był. Tak się udało. Lecz, gdy wypłynął, wiedziałam, że ta tęsknota ogromna będzie. I była. Choć trochę jeszcze uśpiona, by potem ze zdwojoną siłą uderzyć. A uśpiona była, dlatego, że Jasiek malutki jeszcze był. W naszym przypadku było to tak, że Janek nie okazywał wtedy tak tej tęsknoty. Nie płakał, gdy głos M. usłyszał. Więc i mi łatwiej było tę tęsknotę znieść. Schody się zaczęły przy następnym kontrakcie, gdy już swoje kumał. Tę jego tęsknotę od razu każdy dostrzegł. Z dziadkami został, gdy ja M. na lotnisko zawiozłam. A gdy już do domu wróciliśmy, pierwsze co zrobił, to tatę zaczął wołać i po całym domu szukać. A mi wtedy serce pierwszy raz na pół pękło. Czytaj dalej
Jak tęskni MAMA
Tęsknota według Wikipedii to ,,uczucie braku czegoś lub kogoś istotnego dla danej osoby”. Proste jak barszcz. Ale to tylko definicja. Pusta regułka. Gotowa formułka do słownika. Każda tęsknota jest inna, bo każdy człowiek jest inny. I ciężko uogólnić. Ciężko zdefiniować tak, by do każdego pasowało. Tęsknota towarzyszy nam przez całe życie. W większym bądź mniejszym wymiarze. Dzieci tęsknią za rodzicami, gdy ci są w pracy. My dorośli tęsknimy za dziećmi będąc w pracy. Tęsknimy za ojczyzną, gdy przyszło nam wyemigrować. Za domem rodzinnym. Za tradycyjnie obchodzonymi świętami i potrawami. Za zapachami i miejscami z dzieciństwa. Za bliskimi, którzy odeszli. Tęsknimy za wieloma rzeczami. Tęsknimy mniej lub bardziej. Tęsknię ja. Tęskni on. Tęsknisz ty. Czytaj dalej