List do przyjaciół

11Nie zawsze w życiu jest dobrze. Nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli. Niestety. Czasem dzieją się rzeczy złe, na które nie mamy wpływu. Nie będę się wywodzić. Nie chcę. Mówi się, że dobrze jest coś z siebie wyrzucić. Wtedy przychodzi ulga. I ja z reguły też tak mam. Lecz nie dziś. Nie tu. Nie teraz. Czytaj dalej

Kogo, jak nie nas…?

11012526_469165423253337_4596262711395922462_nMało mnie ostatnio. I to nie dlatego, że nie mam czasu na pisanie. Ciężko mi tak jakoś ostatnio sensownego coś sklecić. Twórczy zastój, czy jak to się nazywa? Mój Marynarz w domu, ja lelochowa dziewczyna, i nasz Janek Rozbójnik na głowę wejść próbuje. U mnie w pracy zmiany. Na inne stanowisko przeszłam, więc się uczę nowości. I nasza codzienność. Której tak nam brakowało. We trójkę. Wszystkie te wspólne chwile takie upragnione. Nawet to wspólne nicnierobienie. Uwielbiam, bo razem. Czytaj dalej