Mówiłam ostatnio, że nie odliczam dni do powrotu M. Odliczam tygodnie. Jakoś mi tak lżej z tymi tygodniami. Bo pięć dni w pracy zleci, a przypieczętowaniem tego tygodnia jest weekend. Weekendy w pełni poświęcam Jaśkowi. Jak wróci M. to się te moje Chłopaki podzielą. A póki co ma mnie Janek na wyłączność.
Jasio, skąd masz taki super zielony traktor 🙂 ostatnio nie było go w kolekcji 😀
Niby te nasze dzieci, z jednej strony bidulki- bo matka w pracy, dziecko w żłobku lub z dziadkami, ale fajnie się na chwilę ” rozstać” bo później najzwyczajniej się chce… cały czas, swój wolny – poświęcać dla dziecka 🙂
PolubieniePolubienie
Szczęśliwym posiadaczem owej zielonej maszyny jest kolega Jaśka, Stasiu. Janek był w siódmym niebie 🙂
PolubieniePolubienie
no to masz prezent na 2 latka załatwiony 😛
PolubieniePolubienie