Dwa lata

4Dwa lata zaraz miną jak go pierwszy raz ujrzałam. I choć mówi się, że kobiety zazwyczaj marzą o córeczce, nie zamieniłabym tego mojego chłopaka choćby i na tuzin dziewczynek. Przez dwa lata ominęło mnie sporo. Imprezy i urodziny, na których nie zawsze mogłam być. Koncerty o których marzyłam. Znajomi, z którymi rzadziej się spotykam. Rozmowy przy winie, kolacje w dwoje. Filmy, których nie obejrzałam, książki, których nie przeczytałam. Od dwóch lat nie dopijam herbaty na śniadanie, zresztą gdy ją w końcu dorwę to i tak już zimna jest.  Od dwóch lat wstaję w nocy, nóżki zakrywam, śpię czujnie. Gorączkę sprawdzam, siedzę przy łóżeczku. Albo idę pół przytomna z kuchni z wodą, bo pić mu się chce i jeszcze na rączki wezmę, pobujam, pośpiewam, albo nad ranem najlepiej do dużego łóżka wezmę. Czytaj dalej