Mam 29 lat i życie, które sobie wymarzyłam. Choć czasami trudno mi w to uwierzyć, bo czas płynie bardzo szybko, a ja sięgam pamięcią lata wstecz, które nie wydają mi się być tak odległe. Nie tak dawno przecież chodziłam do szkoły. Podstawówka, gimnazjum, liceum, potem studia. A teraz mam swoją rodzinę.
Gdy przeglądam fotografie z ostatnich lat, widzę nas, piękne miejsca i uśmiechnięte twarze. Widzę te najważniejsze momenty naszego wspólnego życia.
Mam wspaniałego męża, który jest moim najlepszym przyjacielem. Cudownego, zdrowego synka, który wypełnia każdą moją wolną chwilę. Mam dom, samochód, pracę, którą lubię. Wyjeżdżam na wakacje i cieszę się rodziną. To wszystko to ogromne szczęście, Palec Boży lub Anioł Stróż, jak kto woli. Myślę sobie, że mam wszystko, co do szczęścia potrzebne. I niestety czasem łapię się na tym, że boję się, że przyjdzie ktoś lub coś, i mi to moje ,,wszystko” zabierze.
Nie boję się o swój związek. Bo jesteśmy związani silną więzią i prawdziwą, szczerą miłością. O pracę się też nie boję, bo przecież skończyłam szkołę, i mam dwie zdrowe ręce. Jedyne czego się boję to choroby i wypadki. I to nie jest tak, że non stop o tym myślę. Mam takie momenty, że mnie najdzie raz na jakiś czas. Tyle się przecież złego dzieje. Tyle osób choruje, odchodzi. Ciągle się słyszy, że rak, że chemia, a w domu trójka dzieci. Albo, że dzieci w szpitalu o życie walczą. To wszystko jest takie bez sensu.
Człowiek na co dzień o tym nie myśli. I dobrze, bo łatwo by w jakąś paranoję popadł. Trzeba brać z życia to, co los nam daje. Trzeba wykorzystywać każdą chwilę i cieszyć się z codziennym spraw. A gdy już myślę sobie o tym wszystkim, to dochodzę do wniosku, że mam wszystko. Niektórzy nie mają nic. Nawet mamy, żony, córki. Wtedy bardzo się boję.
Ja też czasem mam takie obawy jak i ty , ale co ma być to będzie… trzeba żyć chwilą… 😊
P.s. jak nazwa bloga zmieni się na „dziecimorza” 😉 to czas na zmartwienie się będzie dość ograniczony … 😘
PolubieniePolubione przez 1 osoba
PS mi się podoba! Mój mąż twierdzi, że jak kobieta zaczyna za dużo myśleć, to potem same nieszczęścia. 🙂
PolubieniePolubienie
Nie stresuj się na zapas i nie wywołuj takim myśleniem wilka z lasu. Co ma być to będzie i nie przewidzisz co może się stać, dlatego ciesz się z tego co jest!
PolubieniePolubienie