Kogo, jak nie nas…?

11012526_469165423253337_4596262711395922462_nMało mnie ostatnio. I to nie dlatego, że nie mam czasu na pisanie. Ciężko mi tak jakoś ostatnio sensownego coś sklecić. Twórczy zastój, czy jak to się nazywa? Mój Marynarz w domu, ja lelochowa dziewczyna, i nasz Janek Rozbójnik na głowę wejść próbuje. U mnie w pracy zmiany. Na inne stanowisko przeszłam, więc się uczę nowości. I nasza codzienność. Której tak nam brakowało. We trójkę. Wszystkie te wspólne chwile takie upragnione. Nawet to wspólne nicnierobienie. Uwielbiam, bo razem.

Zdaje mi się, że człowiek dzięki rozłące dużo więcej rzeczy i momentów docenia. Bo kogo, jak nie nas tak bardzo cieszy wspólny spacer i karmienie kaczek. Kogo, jak nie nas tak bardzo cieszy wspólnie spędzony wieczór, na kanapie, z nogami wywalonymi, w dresach i różowiutkich skarpetuchach z antypoślizgiem, tuszem rozmazanym pod okiem i odpryśniętym hybrydem na palcu serdecznym. Kogo, jak nie nas tak bardzo cieszy wspólnie zbudowana konstrukcja z Duplo, wyścigi resorkami i czytanie po raz setny ,,Stefka Burczymuchy”. Kogo, jak nie nas tak bardzo cieszy wspólne gotowanie i jedzenie, wspólne sprzątanie i wieszanie prania. Co w tym fajnego, że tak wszystko razem, zapyta ktoś. Dużo fajnego, ale pisać nie będę. Bo to każdy sam u siebie najlepiej wie.

Tak sobie myślę, że w dzisiejszych czasach, kiedy ciągle za czymś gonimy, ciężko jest odnaleźć przyjemność w zwykłych drobnostkach. Ciężko jest nadrabiać zaległości. Ciężko sprawić prezent samemu sobie. Ale taki prezent w formie uczuć, a nie finansowy. Wiele jest przecież takich rzeczy na pozór błahych. Takich, o których na co dzień nie myślimy. I one właśnie mają ogromną moc. Dla nas samych. I dla tych obok. Dziś niech mówią zdjęcia…

IMAG0285 IMAG0257 IMAG0305 IMAG0234 IMAG1217 IMAG1312 IMAG0248 IMAG1060 IMAG1329 IMAG1332 IMAG1343

5 thoughts on “Kogo, jak nie nas…?

  1. Właśnie to jest najlepsze, że MY potrafimy dostrzec, cieszyć się z tych małych rzeczy, inaczej niż wszyscy, dla których są błahe. A przecież w nich ukryta jest ta moc 🙂 Dlatego wracam cieszyć serducho, patrząc jak mój M smacznie śpi, bo już lada moment, zabraknie mi tego widoku z rana.

    Polubienie

  2. My za 4 dni znowu będziemy musieli się rozstać na 4 lub 5 miesięcy i zostaną nam te wspaniałe wspomnienia jak byliśmy razem i ze wszystkiego tak bardzo się cieszyliśmy.Chwile kiedy M. wraca i jest z nami w domu są takie cudowne,szkoda,że ten czas szybko leci tylko wtedy jak jesteśmy wszyscy razem,a jak M. na morzu to tydzień trwa jak miesiąc.Jeszcze jest z nami i jeszcze go widzę i mogę go dotknąć,a mimo tego już strasznie za nim tęsknię 😦 Buuu,ale dół…

    Polubienie

    • znam to dokładnie. Chciałoby się naprzytulać na zapas, na zapas podotykać jego twarzy, na zapas zapamiętać to jak śpi i jak się śmieje, ale się nie da. a szkoda 😦

      Polubienie

  3. „Kogo jak nie nas…” dokładnie tak.Ja również jak rozmawiam z Piotrem to marzymy o tym by po prostu wtuleni w siebie obejrzeć kolejny odcinek Top Gear czy Dorwać Komandosa.To jest piękne, mieć te same ulubione programy w głupiej telewizji,ale razem to nawet kina nie potrzeba.Uwielbiam to,wtedy zawsze Piotr gotuje pyszną kolacje,gdy ja ogarniam siebie żeby tylko jak najszybciej znaleźć się z kolacją w łóżku.ehhhh rozmarzyłam się,byle do lipca…. 🙂

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s