Zastanawialiście się kiedykolwiek, jaki żywot czeka wysłużone już kontenery? Pierwsza myśl jest zapewne taka, że lądują one na złomowisku. Część z nich na pewno. Jednak spora część kontenerów jest wykorzystywana do zupełnie czegoś innego. Stalowe skrzynie, które mają od 12 do 18 lat, nie znalazły się na hałdzie złomu lub jako garaż lub pojemnik do przechowywania, jak to często bywa w tym przypadku. Zamiast tego stanowią teraz rdzeń budynku mieszkalnego w nadmorskim mieście New Haven w USA, pomiędzy Nowym Jorkiem a Bostonem. Jedna z kompanii sprzedała kontenery w 2012 roku, a teraz są one wykorzystywane jako miejsce do życia.

Czterokondygnacyjny budynek na palach zbudowany jest z 27 kontenerów i posiada sześć umeblowanych mieszkań o powierzchni 108 metrów kwadratowych każdy. Każdy apartament posiada duży salon, dwie sypialnie, wbudowaną kuchnię, łazienkę z wanną i kolejną łazienkę dla gości. A gdy jest słonecznie, widok z ogrodu na dachu domu z kontenerów rozciąga się na Atlantyk. Gotowe elementy budowlane zostały uprzednio pomalowane i zaizolowane na nowo. Zainstalowano również okna i drzwi. Kontenery zostały ułożone jeden na drugim za pomocą dźwigu w ciągu zaledwie dwóch godzin. Jednak ukończenie całego kompleksu zajęło nieco więcej czasu: między zalaniem fundamentów a ukończeniem wnętrz, w tym mebli, minęło osiem miesięcy.

Rezultatem jest niezwykle solidna i stabilna konstrukcja o dużym potencjale do budowania w górę. Na spokojnie można by dodać kolejne cztery lub więcej. Korzyści płynące z tego typu konstrukcji są oczywiste: kontenery transportowe są niezwykle wytrzymałe, można je układać jeden na drugim i w razie potrzeby można je przewozić. Poszczególne moduły mogą być montowane w mieszkaniach, budynkach lub całych osiedlach mieszkaniowych – i to w stosunkowo krótkim czasie. I jest też aspekt finansowy: zużyty kontener o długości 40 stóp można znaleźć w serwisie eBay za zaledwie 1. 500 euro.

Pomysł na kontener nie jest zresztą całkowicie nowy. Holendrzy utorowali mu drogę. Pod koniec 2006 roku wybudowali oni na przykład największe na świecie osiedle kontenerowe dla około 1. 000 studentów w Amsterdamie. A mieszkanie w stalowej skrzyni jest również modne w Berlinie: niedawno wybudowano tam wioskę kontenerową z 400 mieszkaniami. Studenci w mieście mogą wynająć umeblowany, pojedynczy kontener z 26 metrami kwadratowymi powierzchni mieszkalnej i balkon za 399 euro miesięcznie.

W światowym obiegu jest ponad 20 milionów kontenerów: na statkach, pociągach i ciężarówkach. Statystyki pokazują, że jeden kontener jest w użytku średnio 13 lat. Pomysłów na stare kontenery jest wiele. Jednym z nich jest HOTEL 25HOURS w Hamburgu. Położony w dzielnicy portowej zachwyca swoim hanzeatyckim urokiem. Z okien hotelu rozpościera się widok na port, gdzie całą dobę dźwigi rozładowują kontenery a statki wpływają i wypływają z portu. W tych okolicznościach było oczywistym wyborem dla właścicieli hotelu, aby również jego wystrój przywoływał bardzo specyficzne odczucia wielkiego, szerokiego świata w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu. Na szóstym piętrze znajduje się prawdziwa fińska sauna przerobiona ze starego czterdziestostopowego kontenera, tak jak i sala konferencyjna połączona z hotelowym lobby. Oba kontenery zostały zmodyfikowane przez stocznię Behrens w dzielnicy Finkenwerder w Hamburgu tak, aby idealnie pasowały do wnętrza hotelu.

Jak widać, idąc z duchem czasu i w myśl zasady „nic w przyrodzie nie ginie”, kontenery, które wysłużyły się już w transporcie, mogą spokojnie posłużyć do czegoś zupełnie innego. Ile osób tyle pomysłów.